Sprawa zakupu nieruchomości na kredyt to bardzo złożony proces. W takiej sytuacji, możesz skorzystać z szeregu osób, które pomogą Ci zarówno w kwestii wyboru nieruchomości, jak i kredytu. W przypadku wyboru nieruchomości może Ci pomóc pośrednik nieruchomości. Licz się jednak z tym, że za tą obsługę będziesz musiał zapłacić prowizję, często nie małą. Co do kwestii kredytowej, tu masz zdecydowanie większy wybór osób, które w tym Ci pomogą. Co więcej, pomogą Ci za darmo. Jakiego doradcę możesz więc wybrać?
- z banku
- korporacyjnego
- niezależnego
To trzy grupy osób, często o innych priorytetach, różnych możliwościach wyboru i nieco odmiennych sposobach wykonywania swojej pracy. Praca każdego z nich jest bezpłatna. Dlaczego? Więcej dowiesz się tutaj
Doradca w banku
Doradca taki nie ma łatwej pracy. Zakładając, że jego bank nie ma najlepszej oferty na rynku, nie ma wyboru, musi sprzedawać. Musi skupiać uwagę na atutach jakimi wyróżnia się na rynku jego bank. Nie będzie raczej mówił o złych stronach swojej oferty i tym samym zachęcał do spaceru po innych bankach. Doradca w banku ściśle związany jest zwykle z konkretnym oddziałem i miejscem. Raczej nie możesz liczyć na to, że będzie Cię wyręczał z jakichkolwiek spraw, jego czas jest ograniczony.
Doradca korporacyjny
To najbardziej popularny doradca ze wszystkich. Pracuje dla znanej marki pośrednictwa kredytowego. Pracuje w ładnym oddziale, usytuowanym zwykle w dobrym miejscu dużego miasta. Jest elegancki i jak każdy szanowany bankowiec chodzi “pod krawatem”. Ma on pełny wachlarz ofert i luksus wybrania drogi doradztwa lub sprzedaży. Poziomy targetowe oraz stawki prowizyjne niestety często zmuszają te osoby do podążania drogą sprzedażową. Nieuczciwością jednak byłoby stwierdzenie, że nie znajdziecie wśród doradców korporacyjnych bardzo kompetentnych i uczciwie wykonujących swoją pracę osób.
Wśród korporacyjnej części, bywają również doradcy pracujący dla marek powiązanych bezpośrednio z bankami. Tacy doradcy mają dodatkową pokusę do przezwyciężenia, gdyż robienie kredytów bezpośrednio w tych bankach wiąże się często z wyższą prowizją. Warto w tej sytuacji znać te powiązania i być czujnym by oferta wskazana jako najlepsza nie była tą z „jedynie właściwego banku”.
Reasumując wśród pracowników korporacyjnych możesz trafić na fajnych i kompetentnych doradców z kręgosłupem moralnym, jak i zwyczajnych sprzedawców działających jedynie w swoim interesie. Każdy z nich znajduje swoje miejsce. Wśród sprzedawców pozostają najlepsi i ciągną dalej ten wózek. Ci podążający drogą doradczą, z czasem przy odpowiednio dużej ilości poleceń, rozwijają już swój biznes prowadząc własne działalności poza korporacją. Ich miejsce zajmują osoby niedoświadczone.
Doradca niezależny
To doradca, który zwykle zbierał kiedyś szlif w korporacji. Jeśli już tam nie pracuje oznacza to, że prawdopodobnie wśród swoich zadowolonych Klientów, dorobił się sieci poleceń i postanowił zostać panem własnego losu. To droga, którą wiele lat temu sam wybrałem. Doradca taki ma własną działalność i nie korzysta z przywilejów doradcy korporacyjnego czyli znanej marki pośrednictwa kredytowego. Jest jednak z nią często powiązany. Ona zapewnia mu pełen wachlarz ofert oraz atrakcyjne stawki, których nigdy nie miałby idąc i podpisując umowy z każdym bankiem osobno. Nie bagatelną sprawą jest kwestia możliwości korzystania z zespołu wsparcia oraz wszelkich informacji aktualizacji zmian w poszczególnych bankach.
Doradca niezależny nie używa marki pośrednika do reklamowania swych usług. Pracuje pod swoim szyldem lub zwyczajnie nazwiskiem. Doradca niezależny nie ma targetów, jest sam sobie szefem, pracuje ile chce i nie jest uzależniony od jakichkolwiek nacisków struktury korporacji. Dzięki temu nie marnuje czasu, który może spożytkować na podnoszenie standardu swoich usług oraz rozszerzanie ich zakresu. Nie musi mieć dylematów między doradztwem, a sprzedażą bo jego stawki są zdecydowanie wyższe niż doradcy bankowego czy korporacyjnego, a do tego miedzy poszczególnymi bankami niewiele się różnią. Mówiąc krótko, na robieniu najtańszych kredytów zarabia bardzo uczciwe pieniądze, a jego wysiłki zwykle skupiają się na dobrze obsłużonym i zadowolonym Kliencie, który dalej go poleca. Zwykle tacy doradcy mają też jakieś rekomendacje w internecie. Niezależny doradca, poświęci Ci z reguły najwięcej czasu, doedukuje i wyręczy z zadań, które sami musielibyscie wykonać.
Podsumowanie
No cóż, nie byłem bezstronny bo i być nie mogłem, wszak jestem tym trzecim z nich. Byłem jednak kiedyś doradcą korporacyjnym i wiem jak to od środka wygląda, jaki jest tam poziom nacisku i stresu, jakie pokusy i dylematy. Wiem też, że często na dłuższa metę szkoda życia by tam pracować. Wszystko jednak co tu przeczytałeś to moje indywidualne spojrzenie. Pamiętaj więc proszę, że rozpatrując z kimkolwiek współpracę, nie wrzucaj go do żadnej z szuflad. Każdy zawsze zaczyna gdzieś swoją drogę. Nie skreślaj więc innych doradców, tylko dlatego, że mają przypiętą łatkę korporacyjnych lub bankowych. Wielu z nich potrafi być naprawdę osobami godnymi polecenia, wykonującymi sumiennie i uczciwie swoją pracę. Sam kiedyś z takiej osoby skorzystałem i byłem zadowolony.